O nas

Jak to się zaczęło?

Pomysł zakiełkował kilka lat temu, gdy pojawił się na świecie nasz syn – Filip, ale prawdziwego wiatru w żagle dodały mi narodziny drugiego dziecka – córki Kai, oraz nieudane próby poszukiwania wymarzonych ubranek dla moich dzieci.

Wtedy intensywnie zaczęłam uczyć się szycia, szukać najlepszych materiałów oraz tworzyć własne kroje ubranek, które testowałem w praktyce na moich dzieciach, a w wszystko to w naszym 54-metrowym mieszkaniu.

Za namową męża – który jest moją największą motywacją i kibicuje mi we wszystkim, co robię – zaczęłam dzielić się swoimi pomysłami.

Odbiór był świetny, a to pchnęło nas dalej. Testowaliśmy kolejne pomysły, ciesząc się z ich dobrego przyjęcia w społeczności mam, ucząc się wszystkiego od podstaw – od projektu na pakowaniu przesyłek kończąc.

Po jakimś czasie, wspólnie z moim mężem zdecydowaliśmy, że czas najwyższy zmienić miejsce pracowni. Dokupiłam kolejne maszyny i jeszcze więcej materiałów. Coraz większa liczba zamówień sprawiła, że dołączył do mnie zespół wspaniałych kobiet z małej lokalnej szwalni.

Śmiało mogę powiedzieć, że projektowanie i szycie ubranek dziecięcych jest jedną z najprzyjemniejszych rzeczy w moim życiu, którą chcę dzielić się z Wami.

Justyna
mama Filipa i Kai, żona Łukasza ♥